GN 20/2025 Archiwum

Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego

Rozmowa z ojcem Radosławem Rafałem, misjonarzem Świętej Rodziny.

7. Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego

 

Piotr Sacha: To bardzo... plastyczne słowa. Chciałoby się wziąć pędzel i namalować ręce ojca.
„Ojcze, w Twoje ręce...” – te słowa prowadzą mnie do dzieła Rembrandta: „Powrót syna marnotrawnego”. Oczywiście Pan Jezus nie jest synem marnotrawnym. Chodzi o obraz ojca. Gdy przyjrzymy się uważniej, dostrzeżemy u niego dwie różne dłonie – męską i kobiecą. W osobie ojca kryją się miłość ojcowska i miłość matczyna. Konkret, konsekwencja, ale też subtelność, czułość. Możesz przeżywać trudności, trwać w poczuciu, że Pan Bóg cię opuścił, ale jeśli przejdziesz całą drogę, którą pokazał nam Chrystus, wpadniesz w objęcia kochającego Ojca.

Tu wracamy do Psalmu 22.
Tak. Bo wcześniej Jezus mówi: „Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?”. To również lekcja, że nie można wyrywać słowa Bożego z odpowiedniego kontekstu. Powtórzę: Pan Jezus pokazuje drogę, którą może przejść każdy. Od poczucia pustki do zmartwychwstania. „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mego” – to konsekwencja wcześniejszych słów: „Wykonało się”.

Dłonie Ojca to lek na lęk?
Tak! Wracam do Ojca, który chce mnie przyjąć. Który wymierzył mi już karę w swoim Synu Jezusie Chrystusie przez dar odkupienia. Tak docieramy do tej prawdy, że Bóg naprawdę jest dobry. W Jego dłoniach kryje się życie.

Mówi o. Radosław Rafał MSF:

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zobacz także

Polecane filmy

Dziś w Kościele

Spierajmy się!

Magdalena Dobrzyniak W I czytaniu Dziennikarka, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego”. Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim i podyplomowych studiów edytorskich na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. W mediach katolickich pracuje od 1997 roku. Wykładała dziennikarstwo na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Autorka książek „Nie mój Kościół” (z bp. Damianem Muskusem OFM) oraz „Bezbronni dorośli w Kościele” (z o. Tomaszem Francem OP).

Zapisane na później

Pobieranie listy