Zapraszamy do wspólnego przeżywania Drogi Krzyżowej. Kolejne stacje rozważa zespół naszego portalu.
Autorami czternastu rozważań Drogi Krzyżowej są dziennikarze Gosc.pl. Zapraszamy do słuchania, czytania i wspólnej modlitwy. Jeśli chcesz pobrać nagranie w jednym pliku i słuchać offline, KLIKNIJ TUTAJ i zapisz się na wielkopostny newsletter "WYZWANIE: ŚWIĘTY".
Stacja I
Jezus na śmierć skazany
Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste, i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Rozważa: Piotr Sacha
„Cóż więc mam uczynić z Jezusem, którego nazywają Mesjaszem?”
„Na krzyż z Nim!”
Fałszywy osąd boli i poprzedza ból fizyczny. Potrafi zabić. Chyba każdy doświadczył w jakiś sposób bólu bycia osądzonym. Co wtedy? Jaką przyjąć linię obrony?
W rozmowie z Piłatem Jezus pięciokrotnie zachowuje milczenie. Mówią o tym relacje czwórki ewangelistów. To milczenie zdumiewa Piłata. Wydaje się skandalem, czymś obcym. Tytuł winy Piłat wypisuje w trzech językach: hebrajskim, łacińskim i greckim.
Ktoś ukuł genialną myśl, że słowo ma korzenie w milczeniu. Jezus zapuszcza korzenie, by niedługo potem, wisząc na „drzewie krzyża”, wypuścić siedem pędów słów. Ostatnie słowa to: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego”. Gotowa linia obrony przed niesprawiedliwym gadulstwem innych to bliska relacja z Ojcem, który nigdy nie oskarża.
Jezu, strzeż mnie przed słowem, które rani innych. I naucz zapuszczać korzenie tam, gdzie nie ma słów jak chwasty.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.