Zapraszamy do wspólnego przeżywania Drogi Krzyżowej. Kolejne stacje rozważa zespół naszego portalu.
Stacja XII
Jezus umiera na krzyżu
Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste, i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Rozważa: Bartosz Bartczak
Bóg umiera. To coś niepojętego. Bóg przecież nie może umrzeć. On jest stwórcą wszystkiego. Umiera człowiek, nie Bóg. Bóg, żeby umrzeć, musiał stać się człowiekiem.
Ludzie umierają prawie codziennie. Każdy z nas kiedyś umrze. Nie myślimy o tym jednak na co dzień. Czy myślimy o tym wspominając śmierć Jezusa? On przyjął na swoje barki nasze brzemię. Ale paradoksalnie, umierając śmierć zwyciężył.
Nie myślimy o czymś często dlatego, że się czegoś boimy. Nie myślimy o śmierci, bo być może się jej boimy. Jezus swoją śmiercią sprawił, że nie musimy się jej bać. Musimy być na nią przygotowani, ale nie musimy się jej bać. Jezus sprawił, że wręcz powinniśmy myśleć o śmierci, aby swoim życiem zasłużyć na Życie Wieczne.
Jezu, któryś umierając na Krzyżu, śmierć zwyciężył, wspomóż mnie, bym w życiu doczesnym pamiętał o Życiu Wiecznym.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.