Bóg rozgniewany na swój lud zamierza go wygubić, ale pyta Mojżesza o pozwolenie. Dlaczego?
Kiedy Mojżesz rozmawiał z Bogiem na górze Synaj, zniecierpliwieni Izraelici wykonali posąg cielca ze złota i oddawali mu boską cześć, przejmując wierzenia narodów pogańskich, z którymi się zetknęli. Rozgniewało to Pana i wywołało Jego gniew. Postanowił ukarać swój lud, a wręcz go wytracić. Jednak Mojżesz wstawia się za Izraelem. Przypomina Bogu obietnicę, którą dał Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi. Co więcej, Mojżesz stawia dobro narodu ponad swoim własnym, gdyż Bóg proponuje mu, że gdy wygubi Izraela, to Mojżesza uczyni wielkim narodem.
Odwróć zapalczywość Twego gniewu i zaniechaj zła, jakie chcesz zesłać na Twój lud. Wspomnij na Abrahama, Izaaka i Izraela, Twoje sługi, którym przysiągłeś na samego siebie, mówiąc do nich: „Uczynię potomstwo wasze tak licznym jak gwiazdy niebieskie, i całą ziemię, o której mówiłem, dam waszym potomkom i posiądą ją na wieki”
By dowiedzieć się więcej, posłuchaj audycji "Na początku było Słowo".
Teksty czytań mszalnych znajdziesz na wiara.pl